Kraków. 23-letni mężczyzna został ugodzony ostrym narzędziem podczas nocnej awantury i zginął w wyniku odniesionych obrażeń. Inny uczestnik ulicznej burdy trafił do szpitala. Sprawę bada policja i prokuratura.
Kraków: Bójka i śmierć 23-latka. Trwa śledztwo
Trwa śledztwo, które ma wyjaśnić okoliczności śmierci 23-latka w Krakowie. W nocy z czwartku na piątek (10/11.11) w rejonie Olszy doszło do bójki między dwiema grupami mężczyzn. O co poszło i dlaczego ich „spotkanie” miało tak tragiczny finał? To ustala policja i prokuratura. Jedno jest pewne: 23-latek, który został zraniony ostrym narzędziem, zginął w wyniku awantury. Jego życia niestety nie udało się uratować.
– Tam na ulicy doszło do jakiejś awantury, scysji. Spotkały się tam dwie kilkuosobowe grupy. W wyniku tego zdarzenia poszkodowani zostali dwaj dwudziestokilkulatkowie. Jeden został ugodzony ostrym narzędziem i najprawdopodobniej w wyniku tych obrażeń zmarł. Drugi trafił do szpitala, ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo – informuje w rozmowie z Radiem ESKA, mł. insp. Sebastian Gleń z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.
Ostre narzędzie, którym został ugodzony 23-latek to najprawdopodobniej nóż. Młody mężczyzna zmarł w karetce.
W tej sprawie policja zatrzymała trzy osoby. Mundurowi będę teraz wyjaśniać, jaka była ich rola w tym zdarzeniu. Wkrótce dowiemy się, czy i kto odpowie za śmierć 23-letniego mężczyzny w Krakowie.
– Penetrowaliśmy teren i zatrzymaliśmy trzech mężczyzn, oponentów tych poszkodowanych. Ustaliliśmy świadków. Obecnie trwa śledztwo. Weryfikujemy rolę tych osób, ustalamy przebieg bójki – mówi rzecznik KWP. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Kraków-Śródmieście Wschód.