- Był straszny huk. Obudziłem się, włączyły się alarmy w samochodach. Wyszedłem i usłyszałem że ktoś krzyczy do kogoś. Potem cisza i spokój - mówi pan Marcin, mieszkaniec osiedla.
Sprawców było trzech. Funkcjonariusze ustalili, że byli zamaskowani. Uciekli z miejsca zdarzenia zaparkowanym prawdopodobnie pół kilometra dalej samochodem. Pies tropiący zgubił ślad na pobliskim parkingu. Złodziejom udało się ukraść pewną sumę pieniędzy, ale policja nie podaje jaką.
W ostatnim czasie w Krakowie już dochodziło do podobnych kradzieży. - Ostatnio były dwie takie próby w Nowej Hucie. Jedna była udana i jedna nieudana - mówi mł. insp. Sebastian Gleń z małopolskiej policji.
Funkcjonariusze zabezpieczyli monitoring z okolicznych sklepów.
>>> Kraków: Policjanci zatrzymali sprawcę fałszywego alarmu bombowego
Z mł. insp. Sebastianem Gleniem z małopolskiej policji rozmawiał Kuba Paduch, reporter Radia ESKA: