Policja

i

Autor: arembowski/cc0/pixabay Rodzinna awantura w centrum Lublina

Kraków: Udawał, że nie widzi radiowozu. Gdy się zatrzymał, okazało się że...

2019-07-16 15:14

Kilka dni temu policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Krakowie podjęli pościg za kierującym samochodem osobowym marki Peugeot, który jechał z nadmierną prędkością, zbagatelizował sygnały dawane przez funkcjonariuszy i nie zatrzymał się do kontroli.

Do zdarzenia doszło o godzinie 17.50 na ul. Półłanki - patrol z krakowskiej „drogówki” zauważył jadący z nadmierną prędkością samochód osobowy marki Peugeot. Funkcjonariusze natychmiast ruszyli w pościg za kierowcą. Używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych oraz podając sygnał tarczą próbowali zmusić mężczyznę do zatrzymania samochodu.

35-latek ignorował polecenia wydawane przez policjantów i na widok jadącego za nim radiowozu nie tylko nie zwalniał, ale jeszcze znacząco zwiększał prędkość. Dalej pirat drogowy kontynuował swoją brawurową jazdę ulicą Śliwiaka, a następnie drogą ekspresową „S7”.

W okolicy zjazdu na autostradę „A4”, kierujący peugeotem zjechał na prawy pas i poruszał się za samochodem marki Honda. Kierujący hondą zorientował się, że za peugeotem trwa policyjny pościg i jak się później okazało celowo zwalniał, tak aby pirat drogowy też zmuszony był prawie całkowicie wytracić prędkość. Wówczas jadący lewym pasem radiowóz mógł wyprzedzić ścigany samochód, zajechać mu drogę i tym samym zmusić go do zatrzymania - relacjonują małopolscy policjanci. 

Kiedy amator szybkiej jazdy zatrzymał pojazd policjanci mogli przystąpić do dalszych czynności. Ponieważ w pojeździe wyczuwalna była silna woń alkoholu, mundurowi najpierw poddali 35-latka badaniu trzeźwości oraz sprawdzili czy posiada przy sobie wymagane dokumenty.

Wówczas okazało się dlaczego młody mężczyzna, tak bardzo chciał uniknąć policyjnej kontroli. Kierujący peugeotem był nietrzeźwy, badanie wykazało w jego organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Ponadto mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami, gdyż prawo jazdy zostało mu już wcześniej zatrzymane za…jazdę pod wpływem alkoholu. Również samochód osobowy marki Peugeot nie miał aktualnego badania technicznego oraz wykupionej polisy OC. W związku z tym funkcjonariusze sporządzili niezbędną dokumentację, zatrzymali dowód rejestracyjny pojazdu, a samochód został odholowany na policyjny parking.

Mieszkaniec Krakowa nie podróżował sam. W pojeździe oprócz niego znajdował się również 64-letni pasażer. 35-latek tłumaczył, że nie zatrzymał się do policyjnej kontroli ponieważ... nie widział funkcjonariuszy.

35-latek odpowie karnie za nie zatrzymanie się do policyjnej kontroli, za co grozi do 5 lat więzienia. Ponadto postawiony zostanie mu zarzut prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości, przestępstwo to zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 2. Natomiast za wykroczenie polegające na prowadzeniu pojazdu bez uprawnień mężczyzna może zostać ukarany grzywną.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają