- Mężczyźni nie mieli pozwolenia na legalny pobyt. Jeden z nich nie uzupełnił w terminie braków formalnych. Próbował złożyć kolejny wniosek pobytowy, ale nieskutecznie. Drugi wykorzystywał posiadane dokumenty w celu odwiedzin żony pracującej w Polsce. Kobieta natomiast nie wiedziała, że jest nielegalnie w RP, ponieważ uzyskaniem zezwolenia na pobyt i pracę zajmować się miał jej pracodawca - informuje Straż Graniczna.
Wydano 3 decyzje o zobowiązaniu do opuszczenia RP w terminie do 15 dni oraz zakazy wjazdu do RP i krajów Schengen na okres 6 miesięcy - mówi sierż. szt. SG Michał Tokarczyk.