- Bardzo dużo osób ma chociażby wynajęte mieszkania, przeprowadziło się do Krakowa z myślą, że ułożą sobie tutaj najbliższe lata. Natomiast do teraz nie wiadomo nic o zajęciach, ewentualnym planie, no jest to bardzo dziwne - mówi Karolina Król, jedna z zainteresowanych studiowaniem weterynarii.
Polecany artykuł:
Trzymanie studentów w niepewności władze uniwersytetu tłumaczą brakiem pozwolenia na otworzenie kierunku ze strony Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
- Tej decyzji nie będzie dopóki Państwowa Komisja Akredytacyjna nie zaopiniuje pozytywnie programu studiów. Ministerstwo też jest uzależnione od tej decyzji, dlatego my nic nie możemy zrobić, mamy związane ręce. Gdy pojawi się decyzja to z pewnością uruchomimy ten kierunek, ale niestety nie będzie to raczej semestr zimowy - mówi Izabela Majewska z Uniwersytetu Rolniczego.
Polska Komisja Akredytacyjna poinformowała nas, że wniosek jest opiniowany zgodnie z terminami narzuconymi przez ustawę Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce, a sprawa weterynarii na Uniwersytecie Rolniczym jest już w ostatniej fazie opiniowania.