Kraków: Zwróciła uwagę palącym na przystanku. Prawo jest po to, żeby je łamać

i

Autor: Amadeusz Calik, ESKA Kraków Kraków: Zwróciła uwagę palącym na przystanku. "Prawo jest po to, żeby je łamać"

Kraków: Zwróciła uwagę palącym na przystanku. "Prawo jest po to, żeby je łamać"

2019-05-22 15:12

Do nieprzyjemnej sytuacji doszło w środę rano na jednym z przystanków komunikacji miejskiej w Krakowie. Pani Agnieszka zwróciła uwagę dwóm osobom, które siedziały na przystankowej ławeczce i paliły papierosy. W odpowiedzi usłyszała, że prawo jest po to, żeby je łamać, dodatkowo grożono jej pobiciem. 

Tę bulwersującą sprawę opisało na swoim facebookowym profilu krakowskie MPK. - To smutne, że są osoby, które świadomie łamią zasady i jeszcze otwarcie i bezczelnie się do tego przyznają, a gdy ktoś im zwróci uwagę to grożą pobiciem. O takim właśnie zachowaniu napisała do nas dzisiaj jedna z pasażerek - napisało Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne. 

Kobieta zauważyła wcześnie rano dwie palące osoby na przystanku zwróciła im uwagę i poprosiła, żeby przestali. Jak napisała, te osoby nie stały obok, tylko siedziały pod wiatą z papierosami w rękach, pod znakiem zakazu palenia. Reakcja palącego mężczyzny była zaskakująca - najpierw zaczął mówić że "prawo jest po to, żeby je łamać", a następnie zaczął grozić pobiciem Pani Agnieszce. Ostatecznie na szczęście do niczego nie doszło - relacjonuje MPK. 

Czytaj też >>> Ulewy w Małopolsce. Zalane miejscowości, ewakuacja mieszkańców [ZDJĘCIA Z DRONA]

Przedsiębiorstwo pogratulowało odważnej pasażerce odwagi i zwraca uwagę na problem. 

Zakaz palenia obowiązuje nie tylko pod wiatami przystankowymi, ale także na terenie całej zatoczki. Za łamanie tego przepisu grozi mandat w wysokości do 500 zł.

Zobacz koniecznie:

>>> Załamanie pogody dopiero nadchodzi, czerwony alert IMGW!

>>> Kopali pijanego, mężczyzna zmarł. "Teraz już ku*wa zgonujesz" [SZOKUJĄCE WIDEO]

>>> Miały być pięcioraczki. Malwina była zaskoczeniem [AUDIO]

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki