- Chcemy pokazać te zwierzęta w innych okolicznościach, kiedy spędzają wolny czas w naturalnym środowisku. Tego odpoczynku mają naprawdę dużo, ponieważ pracują na dorożce tylko dwa dni w tygodniu, natomiast resztę czasu spędzają na wybiegu, bo nie są wykorzystywane do innej pracy - tłumaczy Sara Partyka ze Stowarzyszenia Dorożkarzy Krakowskich.
Zebrani miłośnicy koni najczęściej pytali o przeciążenie zwierząt i sposób ich traktowania. Organizatorzy zapewniali zebranych, że ciężar dorożki z pasażerami nie przekracza jednej tony, podczas gdy dwa ciągnące pojazd konie są znacznie cięższe. Atrakcją dla najmłodszych była przejażdżka maratonówką - sportową, lżejszą odmianą dorożki. - Wrażenie są super, szczególnie zadowolona jest nasza córka, boimy się, że teraz jej fascynacja końmi wzrośnie jeszcze bardziej - mówi jeden z uczestników wydarzenia.
Polecany artykuł:
Kolejne spotkanie z dorożkarskimi końmi odbędzie się prawdopodobnie w marcu. Szczegóły dotyczące wydarzenia organizatorzy zamieszczają na swoich mediach społecznościowych.
Posłuchaj relacji Łukasza Miłoszewskiego ze spotkania z dorożkarskimi końmi: