Na parkingach, które znajdują się w pobliżu centrum utworzyły się ogromne korki, a sznur samochodów ciągnął się po niemal wszystkich ulicach dojazdowych do galerii. Znalezienie miejsca parkingowego graniczyło z cudem.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Krakowianie szturmują sklepy przed Wielkanocą. Nie zabrakło kierowców-idiotów
Wielu kierowców zapomniało też o podstawowych zasadach ruchu drogowego i parkowało na miejscach do tego nieprzeznaczonych, m.in. na trawnikach, na poboczach ulic, czy na drogach wewnątrz parkingów. Głupotą wykazali się też Ci, którzy mimo wyraźnego zakazu, zaparkowali swoje samochody na drodze pożarowej prowadzącej do centrum handlowego.
Czytaj też >>> To dopiero beton! Kobieta wjechała w świeżą wylewkę. "Ja pierniczę. K***a mać" [WIDEO]
Przypominamy, że w sytuacji zagrożenia, np. pożaru jest to droga dojazdowa przeznaczona dla swobodnego dojazdu służb ratunkowych, o czym co poniektórzy kierowcy najwyraźniej zapomnieli.