Próbę przywozu do kraju pamiątek wykonanych z fragmentów zwierząt gatunków zagrożonych wyginięciem wykryli na lotnisku w podkrakowskich Balicach funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej.
Zobacz: Wieliczka: NAPADŁ na sklep jubilerski, ZAATAKOWAŁ ekspedientkę i UKRADŁ biżuterię!
Jak poinformował w poniedziałek oficer prasowy Małopolskiego Urzędu Celno-Skarbowego nadkom. Tomasz Kierski, mieszkaniec Krakowa powracający do Polski przechodził w krakowskim porcie lotniczym przez tzw. "zielone przejście" dla pasażerów, którzy nie posiadają nic do zgłoszenia.
"Jednak funkcjonariuszy małopolskiej Służby Celno-Skarbowej zainteresowały jego bagaże. Jak się okazało, ich podejrzenia okazały się uzasadnione, bowiem w walizkach należących do mężczyzny ujawniono wachlarz z piór papugi, naszyjniki wykonane z zębów drapieżników oraz akcesoria do zażywania tabaki z pazurami pochodzącymi z chronionych okazów" - relacjonuje Kierski.
Wykryte przedmioty zostały zatrzymane, a ich właściciela czeka odpowiedzialność karna.
Według rzecznika, jest to już trzeci w tym roku przypadek ujawnienia chronionych okazów fauny i flory w bagażu podróżnych przylatujących na krakowskie lotnisko.