Oszustka, z którą rozmawiała seniorka, twierdziła, że jest możliwość wyleczenia „mamy” poprzez podanie kosztującej 30 tysięcy euro szczepionki… Przekonywała, że po pieniądze niebawem zgłosi się ze szpitala „syn ordynatora”. Po kwadransie do mieszkania przyszedł mężczyzna, odbierając od 75-latki gotówkę w kwocie 28 tysięcy złotych.
Przypadek tego oszustwa niestety nie jest odosobniony. Oszuści coraz częściej wykorzystują niewiedzę i obawy seniorów, wyłudzając znaczne sumy pieniędzy. To bardzo niepokojący nowy trend związany z pandemią koronawirusa.