Polecany artykuł:
Wyjazd organizowany jest przy wsparciu sponsorów, którzy ofiarowali leki, środki opatrunkowe, sprzęt medyczny i inne niezbędne rzeczy. Udało się pozyskać wyprawki szkolne, pomoce naukowe oraz wyroby cukiernicze dla uczniów z lokalnych szkół, które będą odwiedzać lekarze. Pozostałe koszty wyjazdu pokrywane będą z własnych środków uczestników wyprawy, którzy w tym czasie będą przebywać na bezpłatnych urlopach.
W planowanej wyprawie będzie uczestniczyć ośmiu lekarzy: czterech chirurgów, dwóch anestezjologów, okulista i dermatolog. Do Kamerunu wyjedzie również jedna studentka medycyny. W szpitalu rejonowym w mieście Sangmelima krakowscy lekarze chcą zoperować od osiemdziesięciu do stu pacjentów. - To region duży jak dwa województwa w Polsce, a w tak dużym regionie tylko jeden szpital - mówi dr George Kamtoh, chirurg.
W Kamerunie nie ma bezpłatnej służby zdrowia. Gdyby nie krakowscy lekarze, tamtejsi chorzy prawdopodobnie nie zostaliby w ogóle zoperowani. - Ludzi nie stać na to, żeby pójść do szpitala się leczyć - mówi dr George Kamtoh.
Posłuchaj materiału Tomasza Zielenkiewicza, reportera Radia ESKA: