Kilka dni temu dwoje policjantów z Sekcji Kontroli Ruchu Drogowego KWP w Krakowie pełniło służbę na drodze krajowej nr 94 w miejscowości Zederman. Około godziny 15.00 do patrolu podjechał kierowca citroena. Mężczyzna był skrajnie zdenerwowany, bo w samochodzie wiózł rodzącą żonę, którą musiał jak najszybciej dowieźć do szpitala w Krakowie. Kobiecie będącej w zagrożonej ciąży odeszły już wody płodowe, a droga, którą jechali była w niektórych miejscach całkowicie zakorkowana.
Z uwagi na realne zagrożenie życia i zdrowia zarówno żony i dziecka, kierowca citroena poprosił policjantów o pomoc w szybkim przedostaniu się do Krakowa, gdzie w jednym ze szpitali czekał już zespół porodowy.
Policjanci przerwali kontrolę drogową innego kierowcy i na sygnałach przez ponad 30 km eskortowali samochód - aż do krakowskiego szpitala, gdzie kobieta została przekazana pod opiekę zespołu medycznego. Chwilę później na świat przyszedł zdrowy chłopiec.