W czwartek (25 stycznia) policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Krakowie, ustalili że 25-letni mieszkaniec Słomnik rozprowadza środki odurzające. Tego samego dnia, w godzinach wieczornych, funkcjonariusze udali się w pobliże miejsca zamieszkania dilera. Tam zaobserwowali, jak przed jego posesję podjechał opel z dwoma mężczyznami w środku. Kierowca wszedł na kilka minut do domu 25-latka, po czym wyszedł i odjechał.
Policjanci podejrzewali, że w domu doszło do zakupu środków odurzających. Przystąpili więc do zatrzymania i kontroli opla. W trakcie dalszych czynności, mundurowi znaleźli w kieszeni 16-letniego pasażera dwa zawiniątka papierowe z zawartością amfetaminy oraz skręt z marihuany. Kierowcą opla był 17-latek bez prawa jazdy.
Policjanci przeszukali dom dilera. Znaleźli blisko 100 gramów amfetaminy, marihuanę oraz wagę elektroniczną, na której znajdowała się niewielka ilość amfetaminy.
Czytaj też: Przestępczynie z Małopolski: Tych niebezpiecznych kobiet szuka krakowska policja [ZDJĘCIA]
25-latek oraz 17-latek trafili do aresztu, a 16-letni pasażer wylądował w Policyjnej Izbie Dziecka.
Następnego dnia 25-letni mieszkaniec Słomnik usłyszał zarzut posiadania oraz przygotowania do wprowadzenia do obrotu znacznej ilości środków odurzających oraz udzielania środków odurzających w zamian za korzyść majątkową.
17-letni kierowca opla usłyszał zarzut posiadania oraz udzielania nieletniemu środków odurzających, z czego również uzyskiwał dochód. Dodatkowo wobec 17-latka skierowany zostanie wniosek o ukaranie do sądu za kierowanie pojazdem bez uprawnień.
Prokurator zastosował wobec podejrzanych dozór policji, poręczenie majątkowe oraz zakaz opuszczania kraju.
Za posiadanie narkotyków grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności, a za wprowadzanie ich do obrotu nawet do 12 lat więzienia.
Małoletni pasażer za posiadanie narkotyków odpowie przed Sądem Rodzinnym.
Czytaj też: Młody mężczyzna zginął w wypadku. Służby ustalają jego tożsamość