Budowa Trasy Łagiewnickiej rozpoczęła się ponad rok temu. Pierwsze prace ruszyły w Łagiewnikach w okolicach dwóch sanktuariów. I właśnie ten etap inwestycji znalazł się teraz pod lupą śledczych. Śledczy sprawdzają teraz wszystkie dokumenty - głównie decyzje środowiskowe i to czy były wydane zgodnie z prawem. Zdaniem zamawiającego realizacja inwestycji może grozić katastrofą ekologiczną z uwagi na usytuowanie jej między innymi na obszarze tak zwanego Białego Morza - czyli obszarze składowania toksycznych odpadów po dawnych zakładach "Solvay".
O wynik prowadzonych przez śledczych czynności spokojny jest Krzysztof Migdał ze spółki Trasa Łagiewnicka. Jak mówi - decyzje dotyczące trzeciej obwodnicy wydawało szereg instytucji i stały się ostateczne.
Kontrowersji związanych z budową Trasy Łagiewnickiej jest dużo więcej. Naukowcy i aktywiści apelowali niedawno o zmniejszenie liczby pasów i wprowadzenie korzystnych rozwiązań dla komunikacji miejskiej. Jak mówi Zofia Prokop z UJ - to zalewanie miasta betonem co grozi katastrofą ekologiczną. Władze spółki Trasa Łagiewnicka zapewniają, że wszystkie prace odbywają się zgodnie z pozwoleniami i nie ma mowy o przerwaniu inwestycji.
Polecany artykuł: