Przypomnijmy, że z powodu unieważnionego przetargi na krakowskie ulice nie trafiły nowe rowery miejskie. Żeby odpowiedzieć na potrzeby krakowian Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu uruchomił tymczasową wypożyczalnie jednośladów. Problem w tym, że są to rowery z ubiegłego sezonu. Mają duży przebieg i nie były dobrze konserwowane.
- Dziurawe opony, brak owiewek, dziurawe siedzenie, nie działają przerzutki, często nie działa hamulec. Nie mam zamiaru tym jeździć, bo widzę, że są w strasznym stanie te rowery - mówi mieszkaniec Krakowa.
Do tej pory rower miejski był wypożyczany średnio 400 razy dziennie. To niewiele w porównaniu z ubiegłymi latami, kiedy z miejskiego jednośladu korzystały tysiące krakowian. Głównym powodem jest stan techniczny rowerów. Urzędnicy zdają sobie sprawę z problemu i proszą o wyrozumiałość.
- One nie są pierwszej świeżości. Operator ma za zadanie trzymać w takiej kondycji, by jak najbardziej można było je używać - mówi Piotr Hamarnik z ZIKiTu.
Nowoczesne jednoślady zobaczymy w Krakowie najwcześniej we wrześniu.
Posłuchaj materiału Marcela Wandasa: