To pokłosie chuligańskich wybryków kiboli podczas ostatnich derbów Krakowa, podczas których fani Cracovii ostrzelali fajerwerkami kibiców rywali. W następstwie klub musiał zamknąć dla kibiców stadion, więc na niedzielnych derbach trybuny pozostaną prawie puste. Prawie, bo władze Cracovii postanowiły wykorzystać zakaz do przeprowadzenia akcji skierowanej do najmłodszych - "Derby z klasą".
Czytaj też: Oświęcim: Dziś odbędą się przesłuchania ws. potrącenia dziecka przez auto z kolumny prezydenckiej
Na mecz Cracovii z Wisły wstęp będą miały wyłącznie dzieci i młodzież do 16 roku życia oraz ich opiekunowie. Grupa musi liczyć przynajmniej 10 osób i przypada na nią maksymalnie 2 opiekunów. - Chcemy, by tym derbom przyświecała taka edukacja, że należy się szacunek dla rywala i będą pojawiać się takie komunikaty na stadionie w formie edukacyjnej: czym jest szacunek, czym jest fair play - mówi rzecznik prasowy Cracovii Przemysław Staniek. - Przecież jesteśmy tacy sami, a to, że ubieramy jeden szalik różowy, a drugi fioletowy, to o niczym nie świadczy - dodaje Staniek.
W związku z tak mocnym ograniczeniem wstępu na stadion, kibice najprawdopodobniej przeniosą swój doping poza trybuny. Dlatego krakowscy policjanci będą musieli zachować wzmożoną czujność. - Zostaną wzmożone siły policyjne zarówno w rejonie stadionu, dróg dojazdowych, jak i również będzie monitorowana sytuacja w mieście. Kibice zapewne zechcą obejrzeć mecz w lokalach wyposażonych w telewizory - tłumaczy st. asp. Barbara Szczerba z Komendy Miejskiej Policji w Krakowie.
Krakowskie derby odbędą się w niedzielę o godzinie 18:00 na stadionie Cracovii.
Czytaj też: Zielonki: Ukradła 4 tysiące naklejek, żeby zdobyć "Słodziaki" z Biedronki
Posłuchaj materiału Bartka Plewni, reportera Radia ESKA: