- Mamy tu polskie pojazdy ratownicze, które służył do ratowania życia i zdrowia ludzkiego - mówi Łukasz Pieniążek, prezes OSP Muzeum Ratownictwa w Krakowie. Ta placówka nie ma siedziby już od 11 lat.
Miasto chciałoby pomóc, ale nie ma środków. A szkoda, bo mieszkańcom muzeum się podoba. Tym, którzy w ogóle wiedzą, że istnieje. - Nie słyszałem, żeby gdziekolwiek takie muzeum było. Wydaje się to ciekawa rzecz - komentuje jeden z mieszkańców.
Rada Miasta proponuje współpracę z Muzeum Inżynierii Miejskiej. Ratownicy współpracują z nim od lat, ale to wciąż za mało. Potrzebna jest hala wystawowa o powierzchni około tysiąca metrów kwadratowych. Przewodniczący Rady zapowiada, że przyjrzy się sprawie. - Wiem o tym od paru tygodni, a trudno żeby w ciągu paru tygodni rozwiązać problem. Ale niewątpliwie będziemy się temu przyglądać - mówi.
Posłuchaj materiału Kuby Paducha, reportera Radia ESKA: