Dzieła szopkarzy można oglądać nie tylko w okolicach Rynku Głównego. - Są w różnych miejscach, nawet w Nowej Hucie, w Podgórzu. To są szopki najwybitniejszych twórców: Stanisława Malika, Jana Malika, Stanisława Morańskiego. Bardzo wielu wybitnych artystów-szopkarzy. Niektórych z nami, niestety, już dzisiaj nie ma - mówił przed tradycyjnym spacerem dyrektor Muzeum Historycznego Miasta Krakowa Michał Niezabitowski.
Nawet dzieła tych, którzy już odeszli, znalazły jednak swoje miejsce na wystawie. Na przykład ta, którą przygotowały wspólnie Marzena Krawczyk z córką Emilką. - To była rodzinna szopka. Razem z mamą ją robiłam, a konstrukcję zrobił mój pradziadek dawno temu. Chodziło o to, żeby pradziadek jeszcze mógł też uczestniczyć w tej rodzinnej konkurencji - mówi Emilka Krawczyk. - Przywróciliśmy dziadka do konkursu - dodaje Marzena Krawczyk.
Szopki pozostaną w przestrzeni miejskiej do końca stycznia. Z kolei szopkarską wystawę w Celestacie przy ulicy Lubicz 16 można oglądać do 24 lutego. Lokalizację poszczególnych szopek można znaleźć na stronie Muzeum Historycznego Miasta Krakowa.
Posłuchaj materiału Bartka Plewni, reportera Radia ESKA: