Kwietniowy weekend i wysoka temperatura może oznaczać tylko jedno - krokusowe szaleństwo w tatrzańskich dolinach.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Ośnieżone szczyty i "fioletowy dywan" robią wrażenie!
W niedziele tysiące turystów ruszyło tłumnie m.in do Doliny Chochołowskiej, ale też w inne miejsca Podhala, by podziwiać te piękne kwiaty.
Krokusy 2019: gdzie na krokusy?
Polana Chochołowska jest najpopularniejszym miejscem wśród miłośników krokusów. Rzeczywiście to tam kwitnie ich najwięcej, bo nawet kilkanaście milionów. W ostatnich latach mamy do czynienia z prawdziwym oblężeniem Doliny Chochołowskiej w weekendy podczas szczytu kwitnienia krokusów. Efektem są olbrzymie korki, kolejki do punktu wejściowego i rekordowy tłok na szlaku - czytamy na stronie Tatrzańskiego Parku Narodowego.
ZOBACZ TEŻ ZDJĘCIA: Na zakopiance leją asfalt! Po zimie widać ogromne postępy prac
Ani kroku(s) dalej, czyli turysto szanuj krokusy!
Przestrzeganie poniższych zasad to podstawa do szanowania przyrody!
- Krokusy podziwiaj i fotografuj ze szlaku turystycznego.
- Nie wchodź na polany, aby nie zadeptać krokusów.
- Nie siadaj (!) i nie kładź się (!) w krokusach podczas fotografowania lub pozowania do zdjęć.
- Nie zrywaj krokusów, pamiątką niech będą zdjęcia.
- Nie parkuj na krokusach.
- Swoje śmieci zabieraj ze sobą.
- Korzystaj z toalet w schronisku lub toalet przenośnych przy szlaku.
- Bądź stróżem krokusów. Jeśli widzisz niewłaściwe zachowania, reaguj!