Nowy pomysł ks. Natanka. Buduje 7-metrowy pomnik Chrystusa
Ksiądz Piotr Natanek ogłosił swoim wyznawcom, że już wkrótce na należącym do duchownego, rozległym imperium zlokalizowanym w powiecie suskim zostanie odsłonięty 7-metrowy pomnik Chrystusa Króla. Na przeszkodzie może jednak stanąć niesolidność wykonawców, których ks. Natanek ostro zgromił, nazywając ich między innymi "kołkami marchwianymi". Zarzucił im również, że nie zależy im na szybkim ukończeniu inwestycji, bo "mają dużo kasy". - Moim marzeniem było, by wykonawcy zdążyli z figurą na Chrystusa Króla, ale kołki marchwiane, niepozbierane, kasy mają dużo, nie spieszą się. Machnąłem ręką, dobra, na drugi rok. Ale dziś widzę, że ta figura będzie potrzebna na dwudziestego dziewiątego - cytuje fragment kazania ks. Piotr Natanka "Gazeta Krakowska". Z informacji "GK" wynika, że pomnik zostanie odsłonięty na górzystych terenach leśnych w Zawoi, a w pobliżu zostanie również zbudowany Dom Pielgrzyma o powierzchni 12 tys. metrów kwadratowych i wysokości 12 metrów. Przypomnijmy, że największym w Polsce pomnikiem Chrystusa Króla jest monument, który stanął w Świebodzinie. Pomnik mierzy ponad 50 metrów, a waga całej konstrukcji wynosi około 440 ton.
Piotr Natanek ciągle jest księdzem. Suspensa nadal obowiązuje
Ks. Piotr Natanek w dalszym ciągu pozostaje katolickim księdzem. Nie została podjęta decyzja o przeniesieniu go do stanu świeckiego, ani o wykluczeniu z Kościoła (ekskomunice). Niemniej z informacji umieszczonej na stronie archidiecezji krakowskiej wynika, że ks. Natanek w dalszym ciągu jest objęty karą suspensy, w związku z czym nie powinien sprawować funkcji kapłańskich, takich jak np. odprawianie mszy świętych. Suspensą ukarał go kardynał Stanisław Dziwisz, poprzedni metropolita krakowski. Duchowny niewiele robi sobie z decyzji kościelnej hierarchii, a nawet przyznał, że kara suspensy go cieszy.