Ksiądz Piotr Natanek nic sobie nie robi z suspensy! Jego twierdza w Grzechyni kwitnie

2020-06-04 9:00

Ksiądz Piotr Natanek za nic ma prawo kościelne i świeckie. Mimo suspensy nałożonej przez metropolitę krakowskiego, niesforny kapłan dalej odprawia Msze św., lekceważąc przy okazji obostrzenia wynikające z epidemii koronawirusa. Wybudowana przez niego twierdza w Grzechyni (gm. Maków Podhalański) nieustannie przyciąga wielu wiernych. Ich bliscy uważają, że organizacja ks. Natanka przypomina sektę.

Na stronie internetowej archidiecezji krakowskiej, Piotr Natanek dalej figuruje jako kapłan, choć objęty karą suspensy. Tę nałożył na niego już w 2011 roku kardynał Stanisław Dziwisz, między innymi za to, że kontrowersyjny duchowny werbalnie zaatakował nieżyjącego abpa Józefa Życińskiego. Ks. Natanek opowiedział wtedy o swojej rzekomej wizji, w której były biskup tarnowski i lubelski "wyje w Piekle".

Z kary ks. Natanek niewiele sobie robi i nie zamierza zmieniać sposobu swojego funkcjonowania. Co więcej, jak sam przyznał, suspensa nawet go cieszy, bo dzięki niej ma więcej czasu na modlitwę.

Wierni nie powinni brać udziału w liturgii sprawowanej przez suspendowanego kapłana, mimo to niewielka wieś Grzechynia (gm. Maków Podhalański), gdzie rezyduje ks. Natanek dalej przyciąga tłumy osób, skłonnych dawać posłuch kontrowersyjnym tezom głoszonym przez księdza. Ich bliscy martwią się, że padli oni ofiarą manipulacji typowej dla sekty. 

Gazeta Krakowska opisała relację mieszkańca Oświęcimia, którego kuzyn z żoną i dziećmi całkowicie zaufali ks. Natankowi. Mają oni wszystkie zarobione pieniądze oddawać duchownemu i stosować rygorystyczne posty przez niemal połowę tygodnia.

- I to nie tylko w piątek, ale i w środę, i w czwartek. Kuzyn słania się na nogach, jego dzieci są wychudzone, ale nie trafia do niego, że opętał go diabeł - opowiada dziennikarzom Gazety Krakowskiej mieszkaniec Oświęcimia.

Dowodem na niesłabnącą popularność ks. Natanka wśród jego wyznawców jest rosnąca w oczach Pustelnia Grzechynia, nazywana przez niektórych twierdzą.

Na jej terenie nieustannie powstają nowe budowle, stawiane jednak bez wymaganych zezwoleń. Sprawą zajmuje się nadzór budowlany, szczegóły kontroli prowadzonej przez urzędników ma być znany za kilka dni.

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express. Kliknij TUTAJ!

Poszukiwania Piotra Nowarkiewicza. Do akcji włączył się Krzysztof Rutkowski. Gdzie jest 16-latek?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają