Kraków. Ksiądz uczy polskiego i informatyki. Uczniowie zadowoleni
Religia, ale też informatyka i język polski - to przedmioty, których uczy w Liceum Ogólnokształcącym im. ks. Stanisława Konarskiego ojciec Adam Langhammer z zakonu pijarów, informuje Onet. W minionym roku szkolnym ksiądz z jedną ze swoich klas miał 9 godzin lekcyjnych w tygodniu, ale młodzież śmiała się, że duchowny już nawet nie jest ich wychowawcą, ale ojcem.
Co ciekawe, ojciec Langhammer popiera ministerialny pomysł zmniejszenia liczby godzin religii z dwóch do jednej w tygodniu, choć uważa jednocześnie, że ocena z przedmiotu powinna się znaleźć na świadectwie. Dalsza część tekstu poniżej.
(...) Każdy młody człowiek ma potrzebę zetknięcia się z duchowym wymiarem swojego życia. Nie każdy taką szansę dostaje w domu. Byłbym za tym, żeby był wybór: religia albo etyka — jeden z tych przedmiotów obowiązkowo. Katolicy nie mogą być pozbawieni prawa do decydowania, do wyboru. Katolicy też płacą podatki i w związku z tym mają swoje prawa. Ale są jeszcze dwie inne kwestie z tym związane - mówi ksiądz w rozmowie z Onetem.
Potrzebne są zmiany w nauczaniu religii?
Ojciec Langhammer precyzuje, że chodzi o łączną, zbyt dużą jego zdaniem liczbę godzin, które uczniowie spędzają w szkole, bo jest ich nawet 36-37. W związku z tym jedna lekcja religii mniej nie stanowiłaby dla niego jakiegoś większego uszczerbku dla uczniów. Jak podkreśla ksiądz, większy nacisk należy za to postawić na jakość uczenia przedmiotu, która zdaje się nie przystawać do dzisiejszych realiów. Powinny za to odpowiadać parafie, co należy połączyć ze zmianą materiałów dydaktycznych.