Straż miejska z Krakowa dostała przerażające zgłoszenie. Wąż zbożowy narobił zamieszania
W czwartek (2 czerwca) około godz. 18.00, zaniepokojony mieszkaniec Krakowa zadzwonił na straż miejską z prośbą o interwencję. Zgłaszającego przeraził widok węża, który upodobał sobie drzewo na Plantach Krakowskich, w pobliżu pomnika Boya-Żeleńskiego. Gad miał mieć około 1,5 metra długości, trójkątną głowę i brązowo-rude umaszczenie z czerwonymi cętkami. Na szczęście trzymał się z dala od ludzi, bo spacerował po konarach, na wysokości około 9 metrów. Strażnicy skonsultowali się w tej sprawie ze specjalistą z Ogrodu Zoologicznego. Ocenił on, że przerażający stwór to prawdopodobnie wąż zbożowy. Hodowla tego gatunku węży jest w Polsce legalna, ponieważ nie są one ani jadowite, ani groźne dla ludzi. W naturze można je spotkać głównie w południowo-wschodnich i centralnych częściach USA.
Wąż został ściągnięty przez strażników miejskich i zabrany przez pracownika Centrum Hodowlanego. Internauci już porównują "Potwora z Plant" do słynnego "Laguna", który w zeszłym roku przeraził jedną z mieszkanek Krakowa. Tematem "Laguna" zainteresował się nawet jeden z najbardziej znanych twórców literatury grozy Stephen King.
PRZECZYTAJ: Kraków: Policjant odwiedził w szpitalu chorego synka. Od pielęgniarki usłyszał o przestępstwie
- Widzę węża, ma co najmniej półtora metra długości, trójkątną głowę, jest brązowo rudy, w czerwone cętki. Wije się wokół drzewa na Plantach Krakowskich przy pomniku Boya-Żeleńskiego – zgłoszenie o takiej treści przyjął wczoraj nasz dyżurny przed godziną 18 - zrelacjonowali na FB treść przerażającego zgłoszenia strażnicy miejscy z Krakowa.
ZOBACZ: In vitro w Krakowie. Zainteresowanie przerosło możliwości. Limit wyczerpał się pierwszego dnia