Mowa o tak zwanych ławeczkach literackich. Mają srebrne plakietki na których są kody QR. Zeskanowanie go skutkuje darmowym ściągnięciem na telefon twórczości danego artysty. Najnowsze ławeczki mają pokazać że Kraków jest miastem nie tylko literatury poważnej, ale też dziecięcej.
Czytaj też; Kraków. Straż miejska w zaledwie 2 dni wystawiła blisko 100 mandatów rowerzystom. Jakie są najczęstsze grzechy? [LISTA]
- Dlatego wybraliśmy na początek "Baltazara Gąbkę" Pagaczewskiego, "Babcię Brygidę" stworzoną przez Dorotę Terakowską, "Wiernego Psa Dżoka", którego historię spisała Barbara Gawryluk. Oczywiście też maszyna konstruktora Trurla z "Cyberiady" Stanisława Lema - mówi Robert Piaskowski z Krakowskiego Biura Festiwalowego.
Ławki pojawią się przy placach zabaw i pod rzeźbą Smoka Wawelskiego. Krakowianie są zdecydowanie za:
- Dobra rzecz dla młodych ludzi, którzy chodzą z tymi smartfonami i nie chce im się czytać książek - mówi mieszkanka. - Możliwość wykorzystania kodów QR do tego by poznać czyjąś twórczość, jak najbardziej pomysł świetny - dodaje inny Krakowianin.
Czytaj też:To kawiarnia, nie schronisko". Rodzice z dziećmi chcieli schronić się przed burzą, zostali wyproszeni
Uroczyste otwarcie nowych ławeczek literackich odbędzie się 6 września o godzinie dwunastej. W sumie takich ławek w Krakowie jest ponad dwieście.
Czytaj też: Atak na Komendę Wojewódzką Policji w Krakowie. Napastnik miał trzy noże
Posłuchaj naszego materiału: