O sprawie poinformowała Fundacja Centaurus, która kilka dni temu otrzymała zgłoszenie dotyczące znęcania się nad zwierzęciem. Na filmie, który dotarł do fundacji, widać jak dwóch nastolatków wdmuchuje duże ilości dymu do akwarium, w którym znajduje się chomik. Potem nastolatkowie nakrywają zbiornik deską. Na nagraniu słychać ich śmiechy i komentarze.
Dziś (16 czerwca) fundacja w asyście policji przeprowadziła interwencję w prywatnym domu w Libiążu. Zastała tam jednego z nastolatków biorących udział w zdarzeniu - ucznia Gimnazjum Nr 1 im. Jana III Sobieskiego. Chomik został odebrany właścicielom. Policja ustala dane drugiego z uczestników zdarzenia.
W chwili odebrania zwierzę nie miało dostępu do wody ani do pożywienia. Chomik przebywa teraz pod opieką fundacji. Jeszcze dziś ma trafić do kliniki weterynaryjnej we Wrocławiu.
- Jest to kolejna sytuacja, gdzie cierpienie zadają młode osoby, uczniowie szkół. Kolejna, która ujrzała światło dzienne tylko dlatego, że młodzież chciała się pochwalić swoim "wyczynem" i upubliczniła film w internecie. A o ilu takich zachowaniach nikt się nie dowiedział i już nie dowie? - zastanawia się fundacja.