Prawie 100 interwencji policji w Zakopanem: awantury, bójki i odpalenie fajerwerków
Awantury, bójki i odpalanie fajerwerków - to główne przyczyny interwencji policji w Zakopanem 31 grudnia i 1 stycznia. W całym powiecie od godz. 18 do 3 w nocy odnotowano 92 zdarzenia, w których musieli brać udział mundurowi. W rejonie Krupówek i na obrzeżach miasta dochodziło, jak informują funkcjonariusze, do "licznych awantur i bójek z udziałem turystów", których przyczyną był na ogół alkohol spożyty w nadmiernych ilościach. Takie zachowanie nasiliły się po godz. 1 w nocy, ale interwencje wobec pijanych i agresywnych sylwestrowiczów, którzy wszczynali burdy w Zakopanem i innych miejscowościach powiatu zakopiańskiego, trwały do godzin porannych. Z kolei po północy policjanci zaczęli otrzymywać zgłoszenia o odpalaniu fajerwerków w pobliżu drewnianych domów, co jest niezgodne z miejscowym prawem. To nie wszystko, bo kolejne działania mundurowych dotyczyły również pomocy turystom w odnalezieniu zakwaterowania i zatrzymania pijanych osób, którym z uwagi na stan zdrowia mogło grozić wyziębienie. Czym jeszcze zajmowali się policjanci?
- Odnotowaliśmy drobne kradzieże jak również zagubienia rzeczy osobistych i dokumentów. Zatrzymano kilka osób do wyjaśnienia spraw kryminalnych w tym poszukiwanego. Doszło do potrącenia pieszego. Mnóstwo pracy mieli również ratownicy medyczni, którzy pomagali rannym osobom, ale i takim, którzy sami doprowadzili się do stanu zagrażającego ich zdrowiu i życiu - informuje policja w Zakopanem.
Jak dodają mundurowi, w minioną noc sylwestrową wpłynęła też informacja, na szczęście fałszywa, o podłożeniu ładunku wybuchowego w szpitalu. Policjanci razem z funkcjonariuszami Straży Granicznej, Straży Ochrony Kolei, straży miejskiej druhami straży pożarnej i służbami ochrony zabezpieczali również "Sylwestra Marzeń z Dwójką" 2022, w czasie którego nie doszło do żadnych poważnych incydentów.