Ludzkie szczątki znalezione w Tatrach
Portal tatromaniak.pl poinformował o odnalezieniu w Tatrach ludzkich szczątków i buta. Do makabrycznego odkrycia doszło w rejonie Zadniego Granatu, gdzie pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego prowadzili badania terenowe. Na miejsce wezwano policję. Funkcjonariusze przeszukali najbliższą okolicę i natknęli się na kolejne fragmenty ludzkiego ciała. Obecnie nie wiadomo, do kogo należały zwłoki. Trwa ustalanie tożsamości człowieka, którego szczątki znaleziono w Tatrach. Może to być poszukiwana od kilku miesięcy turystka z Warszawy. 40-letnia Joanna F. zaginęła 20 września 2020 roku. Tego dnia po godzinie 8.00 wyszła z pensjonatu w Zakopanem kierując się na tatrzańskie szlaki. Poszukiwania kobiety trwały przez dziesięć dni i były prowadzone z lądu i powietrza. W akcji brał udział śmigłowiec Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, policyjne drony oraz psy tropiące. Akcja nie przyniosła efektów, nie odnaleziono żadnych śladów Joanny F. TOPR udostępnił nagrania monitoringu, na których widać zaginioną. Około godziny 11:30 wyszła ze schroniska Murowaniec i ruszyła w kierunku rozwidlenia szlaków Czarny Staw/Kasprowy Wierch/Kuźnice. Na tym trop się urwał.