Łużna. Awantura w Zespole Szkolno-Przedszkolnym
Policja musiała uspokajać wściekłych rodziców, którzy pojawili się późnym popołudniem we wtorek, 29 października, pod budynkiem Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Łużnej. Jedną z przyczyn gniewu ludzi była decyzja dyrekcji placówki o jej natychmiastowym zamknięciu, co ma związek z kontrolą straży pożarnej przeprowadzoną 22 października br. Mundurowi wszczęli ją na polecenie Kuratorium Oświaty w Krakowie.
Co ujawniła kontrola strażaków?
W czasie czynności strażaków ujawniono szereg nieprawidłowości, które stanowią naruszenie przepisów przeciwpożarowych, w tym trzy główne stwarzające zagrożenie dla zdrowia i życia dzieci:
- brak instalacji awaryjnego oświetlenia ewakuacyjnego;
- zbyt mała szerokość, o ponad jedną trzecią, klatki schodowej służącej do ewakuacji sal nr 4 i 6;
- niezapewnienie ochrony przed zadymieniem dróg ewakuacyjnych.
W związku z tym 28 października Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Gorlicach wydała decyzję o zakazie użytkowania budynku szkoły.
- Żeby obiekt został ponownie otwarty, dyrekcja placówki musi zastosować się do naszych zaleceń, m.in. przebudowując klatkę schodową - mówi "Super Expressowi" bryg. mgr inż. Dariusz Surmacz, rzecznik straży pożarnej w Gorlicach. - Od tej decyzji przysługuje odwołanie w ciągu 14 dni od jej dostarczenia, ale do tej pory nic nie otrzymaliśmy.
Rodzice dzieci pod zamkniętą szkołą. Na miejscu policja
Jak informuje serwis halogorlice.info, dyrekcja Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Łużnej zdecydowała o natychmiastowym zamknięciu placówki we wtorek, 29 października, więc na miejsce ruszyli rodzice. Ich wzburzenie spotęgowała dodatkowo informacja, że rzeczy ich dzieci miały zostać zawczasu zabrane do Szkoły Podstawowej nr 1, gdzie mają teraz uczęszczać najmłodsi.
- Otrzymaliśmy zgłoszenie, że grupa ok. 30 osób awanturuje się na terenie Zespołu Szkolno-Przedszkolnego i blokuje budynek, więc wysłaliśmy tam dwa patrole. Jedna osoba została wylegitymowana, a ponadto pouczyliśmy obie strony sporu o przysługujących im prawach. Ludzie wkrótce rozeszli się do domów - relacjonuje "Super Expressowi" podkom. Gustaw Janas, rzecznik policji w Gorlicach.
Jak podała "Gazeta Krakowska", w środę, 30 października, o godz. 14.30 ma się odbyć spotkanie: wójta gminy Łużna, dyrektorki szkoły, nauczycieli, przedstawiciela kuratorium oświaty, dyrektora Centrum Usług Wspólnych i wszystkich osób zainteresowanych sprawą zamknięcia szkoły.