Do spotkania prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego z Vanna Ly i Matsem Hartlingiem doszło w sobotę popołudniu w krakowskim Magistracie. Nowy inwestor nie przedstawił żadnej oferty miastu, lecz opowiedział swoich planach, głównie wobec Krakowa a nie Białej Gwiazdy - Panowie się nie koncentrują tylko na zakupie Wisły, chcą budować coś, co nazywają akademią piłkarską. Są zainteresowani inwestowaniem na terenach wokół Balic - mówi Jacek Majchrowski. Obszar ten należy do osoby prywatnej i miasto nie ma wpływu na tę sprawę. Prezydent powiedział też, że potencjalni inwestorzy zapewnili go, że do 28 grudnia wpłacą na konto Białej Gwiazdy 12 milionów złotych tym samym stając się jej nowym właścicielem.
Jacek Majchrowski przyznaje, że kambodżańskie pieniądze i brak źródeł dotyczących wiarygodności inwestora budzą wątpliwości, ale wydaje mu się, że w tym przypadku plany dojdą do skutku - Przez te 16 lat miałem do czynienia z wieloma inwestorami, którzy na pytanie, czy mają pieniądze odpowiadali, że mają mieć. Tutaj wynika, że są jakieś finanse i to wszystko pójdzie tak jak trzeba - powiedział Majchrowski.
Prezydent Krakowa potwierdził też doniesienia o planach wybudowanie hotelu na terenie obok stadionu Wisły. Szczegółowe plany nowego inwestora poznamy w styczniu, wtedy ma zostać zorganizowana konferencja prasowa.
Vanna Ly po opuszczeniu gabinetu prezydenta natychmiast ukrył twarz za parasolem. Dziennikarze dowiedzieli się od jego przedstawiciela, że biznesmen "źle reaguje na światło".
Posłuchaj materiału Marcina Kozielskiego, reportera Radia ESKA: