- Te małpy, które mieszkają na wyspach japońskich, wykorzystują ciepłe źródła, aby się ogrzać zimą. Chcemy naśladować japoński ekosystem, co będzie atrakcyjne dla odwiedzających zoo, ale co najważniejsze pozwoli na wychodzenie makaków na zewnątrz również zimą - tłumaczy Jerzy Piróg, pracownik krakowskiego ogrodu zoologicznego.
- Czeka nas dyskusja na temat podwyżek cen biletów, aby ich uniknąć miasto potrzebuje około 20 milionów złotych. Nie wiem czy ta inwestycja, która pokryła by część potrzebnej kwoty, jest w tym momencie najważniejsza - komentuje radny Łukasz Wantuch.
Krakowskie zoo będzie trzecim w Polsce, w którym można zobaczyć makaki japońskie. Wcześniej małpy pojawiły się w ogrodach w Bydgoszczy i Płocku.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Makaki japońskie pojawią się w krakowskim zoo. Tak wyglądają te urocze zwierzaki!
Posłuchaj materiału Łukasza Miłoszewskiego: