U Roberta rozpoznano ostrą białaczkę szpikową. Jest w trakcie chemioterapii. Zakwalifikowano go do przeszczepu szpiku. - My, jego przyjaciele i rodzina, szukamy dawcy szpiku nie tylko dla niego, lecz także dla wszystkich tych, którzy czekają na przeszczep, i co tu dużo gadać, dla nas samych, bo nic nigdy nie wiadomo - czytamy na stronie tatamaraka.pl.
O zdrowie taty walczy także 7-letnia Matylda. Po sieci krąży spot z jej udziałem. - Proszę, zostańcie dawcami szpiku - apeluje siedmiolatka. A zostanie potencjalnym dawcą nie jest trudne. Mieszkańcy Krakowa już niebawem będą mogli zarejestrować się do bazy podczas Wielkiej Akcji Ślinienia Patyczków, która będzie się odbywać 2 i 3 grudnia w kilku lokalizacjach: w galerii Serenada, Parku Handlowym Zakopianka, Forum Przestrzenie, Centrum Handlowym Factory, w lokalu Pierwszy Stopień, w punktach Medicover, na Uniwersytecie Jagiellońskim przy ul. Gołębiej 24 oraz na AWF-ie.
Polecany artykuł:
Aby zarejestrować się jako dawca, trzeba będzie wspólnie z wolontariuszem wypełnić krótki formularz na temat stanu zdrowia. Potem trzema patyczkami trzeba będzie pobrać wymaz z wewnętrznej strony policzka. Patyczki zostaną spakowane do koperty i wraz z formularzem przekazane do fundacji DKMS. - Spokojnie, to nic nie boli! - zachęca Matylda w spocie. Rejestrując się w bazie możemy zwiększyć szanse na znalezienie dawcy dla Roberta i wielu innych chorych na nowotwory krwi.
Samego pobrania szpiku też nie należy się obawiać, choć krąży wokół niego kilka mitów. - Ten podstawowy, że szpik pobiera się z kręgosłupa, co jest absolutną bzdurą. Pobranie jest robione dwoma metodami: przede wszystkim z krwi obiegowej. A druga metoda to pobranie z talerza kości biodrowej, stosowane w 20 proc. pobrań - tłumaczy Magdalena Przysłupska z fundacji DKMS.