- Działająca przy burmistrzu Wadowic Rada Kobiet jest gremium działającym na rzecz idei równości kobiet i mężczyzn w życiu społecznym i politycznym - takimi słowami określa siebie wadowicka organizacja. - 11 października po raz pierwszy w naszej gminie świętujemy Międzynarodowy Dzień Dziewczynek (ang. International Day of the Girl), ustanowiony przez Zgromadzenie Ogólne ONZ w 2012 roku, by przybliżyć społeczeństwu szczególne wyzwania, przed jakimi stoją dziewczęta na całym świecie. Z inicjatywy członkiń Wadowickiej Rady Kobiet postanowiliśmy przyłączyć się do obchodów tego święta. W tym szczególnym dniu członkinie Rady Kobiet odwiedzą 5 placówek oświatowych w naszej gminie i przeczytają historie niezwykłych kobiet - poinformowała rada na Facebooku.
Okazuje się, że do spotkań w szkołach może w ogóle nie dojść. Sprzeciwia się im Barbara Nowak, małopolska kurator oświaty. Obawia się, jakie treści miałyby być przekazywane dzieciom.
- Mam obserwacje co do działalności tych pań w roku poprzednim. To mnie nie napawa optymizmem. Okazuje się, że panie które same nazywają się feministkami, które w ubiegłym roku organizowały czarne marsze bogato ilustrowane obscenicznymi rysunkami, w tej chwili uważają że mają prawo do wychowywania dziewczynek w szkole - powiedziała Barbara Nowak reporterowi Radia ESKA.
- Panie idą czytać dziewczynkom fragmenty książek, co do których uznały, że są właściwym dowartościowaniem dziewczynek. Ja nie widzę powodu, dla którego mielibyśmy domniemywać, że dziewczynki w naszych szkołach są niedowartościowane i trzeba je jakoś specjalnie motywować. Uważam, że każdy uczeń ma takie samo prawo. Jeżeli motywujemy kogoś, to dziewczynki i chłopców, czyli każdego ucznia - dodała kurator.
Rada Kobiet planowała czytać uczniom książki "Opowieści na dobranoc dla młodych buntowniczek" oraz "Damy, dziewuchy, dziewczyny. Historia w spódnicy". Obie lektury opisują historie życia i działalności słynnych kobiet, takich jak m.in. Maria Skłodowska-Curie, Margaret Thatcher czy Michelle Obama.
Z Barbarą Nowak rozmawiał Kuba Paduch, reporter Radia ESKA: