Kto pozostawił psa w lesie? - na to pytanie chcą znaleźć odpowiedź brzescy policjanci. Osoby, które mogą pomóc w ustaleniu jego właściciela proszone są o kontakt - również anonimowy - z policjantami Komendy Powiatowej Policji w Brzesku tel. 14 662 62 22 - informuje Sebastian Gleń z zespołu prasowego małopolskiej policji.
Agresja na zwierzętach nie należy do rzadkości
Tylko w lutym opisywaliśmy kilka przypadków znęcania się nad zwierzętami. Do pierwszego z nich doszło na początku miesiąca. W gminie Rabka-Zdrój policjanci odkryli nadpalone zwłoki psa w przydomowej kotłowni. Jak się okazało - młody mężczyzna zatrzymany za narkotyki pokłócił się ze swoją dziewczyną i znęcał się nad jej kilkumiesięczną suczką. 24-latek bił i kopał zwierzę uśmiercając je, a kiedy dotarło do niego, że suczka nie żyje, wyniósł z mieszkania i wsadził do palącego się pieca.
24-latek usłyszał zarzuty. Za znęcanie się i zabicie zwierzęcia oraz posiadanie środków odurzających grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
Czytaj więcej: Makabryczne odkrycie w Małopolsce. 24-latek zabił psa i próbował spalić jego zwłoki
Z kolei 10 lutego policjanci z Komisariatu Policji w Gdowie (pow. wielicki) zostali wezwani do awantury domowej na terenie jednej z posesji w podkrakowskiej miejscowości. Nietrzeźwy mężczyzna był bardzo agresywny, a w czasie awantury zabił kota.
Funkcjonariusze ustalili, że nietrzeźwy 21-latek wszczął awanturę a w napadzie gniewu zamknął się w łazience gdzie brutalnie zabił zwierzę, które następnie wyrzucił przez okno.
Czytaj więcej: Koszmar w Małopolsce: Brutalnie zabił kota i wyrzucił go przez okno
Dwa dni później Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami opublikowało wstrząsający post na swojej stronie na Facebooku. KTOZ szuka sprawcy potrącenia psa na drodze krajowej nr 47 w miejscowości Klikuszowa w Małopolsce. Mężczyzna miał przejechać po zwierzęciu i zostawić go wyjącego z bólu.