W nocy z 27 na 28 lipca doszło do napaści seksualnej na dziewczynę, która wracała do domu. Policjanci przez kolejne dni próbowali ustalić sprawcę tego czynu. Śledztwo zaprowadziło ich do 28-latka.
Jego udział w zdarzeniu potwierdziły badania genetyczne, które jednoznacznie wskazały, że podejrzenia policjantów okazały się słuszne. Policja i prokuratura skierowały wniosek do Sądu Rejonowego w Myślenicach, który 14 sierpnia zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na okres trzech miesięcy.
Mężczyźnie za popełniony czyn grozi od 2 do 12 lat więzienia.