W lutym tego roku do zakopiańskiej policji zgłosiła się kobieta oszukana przez internetowego sprzedawcę. Klientka zwabiona atrakcyjnymi cenami materiałów budowlanych zdecydowała się na zakup stali zbrojeniowej. Po wpłacie zaliczki w kwocie 10 tysięcy złotych sprzedawca zaczął ją zwodzić i ostatecznie nigdy nie dostarczył zamówionego towaru. Wkrótce okazało się, że kobieta nie była jedyną ofiarą oszustów, którzy działali na terenie całej Polski. 7 lutego policjanci zatrzymali na terenie Ostrołęki dwóch mężczyzn podejrzanych o wyłudzanie pieniędzy od klientów zamawiających materiały budowlane. W trakcie przeszukań ich posesji mundurowi zabezpieczyli pieniądze pochodzące z przestępczej działalności w kwocie około 160 000 zł oraz samochód osobowy, który został wyłudzony od firmy leasingowej Na poczet przyszłych kar dokonali także zabezpieczenia różnego rodzaju mienia ruchomego o wartości 72900 zł. Dwójka podejrzanych została doprowadzona do zakopiańskiej prokuratury gdzie usłyszała zarzuty, a sąd na wniosek prokuratury zastosował wobec nich tymczasowy areszt.
PRZECZYTAJ: Wiśniowa. Wnuczka zabiła babcię: "Skończę to, co zaczęłam"
Po kilku dniach wpadł trzeci z członków szajki. Łącznie trójka mężczyzn w wieku od 33 do 35 lat usłyszała 56 zarzutów dotyczących udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i popełnienia szeregu oszustw na szkodę około 50 pokrzywdzonych. Jeden z nich za kierowanie grupą może spędzić w więzieniu 10 lat, pozostałym grozi ośmioletnia odsiadka. Kilka dni temu prokuratura w Nowym Sączu skierowała do sądu w Ostrołęce akt oskarżenia w tej sprawie.