"Halo, wkładam butlę z gazem na kuchenkę i wysadzam całą chałupę…” - to słowa, jakie wypowiedział mężczyzna, kiedy zadzwonił na numer alarmowy 112. Pod podany adres pojechali policjanci, strażacy i karetka pogotowia. Na widok funkcjonariuszy 35-latek zaczął uciekać.
>>> Czy w Małopolsce przebywa groźny pedofil? Sąd wydał za nim list gończy
Szybko został zatrzymany przez policjantów. W tym czasie strażacy sprawdzili w pomieszczeniach stan stężenia gazu i nie stwierdzili zagrożenia. Mężczyzna był pijany, miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Ponadto był bardzo rozbawiony całą sytuacją i cieszył się z tego, co zrobił. Z uwagi na stan nietrzeźwości, w obawie o życie i zdrowie pozostałych mieszkańców, został zatrzymany do wytrzeźwienia w nowotarskiej komendzie.
W przypadku bezpodstawnego wezwania Policji musimy liczyć się z konsekwencjami karnymi, np. z zarzutami z art. 224a kk przewiduje za fałszywe zawiadomienie o zagrożeniu 8 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z nowotarskiej komendy tylko w 2018 roku nałożyli 15 mandatów karnych za bezpodstawne wezwanie patrolu. Od początku tego roku ukarali już 2 osoby.