Wypadek śmiertelny w kopalni Janina. Znaleźli ciało górnika z raną głowy
W nocy we wtorek, 13 czerwca w kopalni węgla kamiennego Janina w Libiążu doszło do wypadku śmiertelnego. Jak podaje PAP, na głębokości około 800 metrów znaleziono ciało martwego górnika z raną głowy. Zwłoki znajdowały się na skrzyżowaniu pochylni K1/1 ze ścianą 709. Na razie nie są znane szczegóły wypadku. Na miejscu zdarzenia pracują odpowiednie służby, w tym przedstawiciele Wyższego Urzędu Górniczego. Do bardzo podobnego i równie tragicznego zdarzenia w kopalni Janina doszło w maju 2020 roku. Wówczas również na głębokości 800 metrów odnaleziono ciało górnika z raną głowy. Zmarły mężczyzna miał 38 lat.
Marcin Maślak, rzecznik prasowy spółki Tauron Wydobycie do której należy kopalnia w Libiążu, przekazał RMF FM, że ofiara wtorkowej tragedii to mężczyzna w wieku 26 lat, od 5 lat pracujący w górnictwie. Jego bliscy otrzymali wsparcie psychologiczne. Przyczyną dramatu nie był wstrząs ani tąpnięcie.