Tematy maturalne z języka polskiego sprawiają, że maturzyści co roku są nad wyraz zakłopotani. Jednym z zadań maturalnych w arkuszu CKE z języka polskiego na poziomie podstawowym jest napisanie rozprawki na wybrany temat (jeden z dwóch zaproponowanych). W tym zadaniu sprawdzana jest nie tylko znajomość lektur obowiązkowych, ale także innych tekstów kultury. Choć większość uczniów spodziewała się "Lalki" Prusa, nie mniej interesujący okazał się drugi temat, dotyczący "Ziemi obiecanej" Władysława Stanisława Reymonta. Tematem dzisiejszej matury z polskiego na poziomie podstawowym było: "Miasto – przestrzeń przyjazna czy wroga człowiekowi? Rozważ problem i uzasadnij swoje zdanie, odwołując się do fragmentu Ziemi obiecanej Władysława Stanisława Reymonta oraz do wybranych tekstów kultury". Wybrałeś ten temat, a teraz zastanawiasz się, czy zdałeś maturę? Zobacz naszą propozycję rozwiązania i przeanalizuj, jak Ci poszło!
Miasto – przestrzeń przyjazna czy wroga człowiekowi? Ziemia obiecana
Według wielu literaturoznawców głównym bohaterem książki Reymonta nie jest ani Karol Borowiecki, ani Maks Baum, czy Moryc Welt - trzy najważniejsze postacie w książce. Zamiast tego za głównego bohatera uznaje się miasto, w którym dzieje się akcja - Łódź.
"Łódź żyła teraz szalonym życiem, tętniała gorączką rozrostu, budowała się z pośpiechem, zdumiewała nieustającą potęgą, nagromadzeniem sił, wylewających się niepowstrzymanym potokiem aż w pola, bo tam, gdzie przed kilku laty jeszcze rosły zboża i pasły się krowy – zaczynały wyrastać całe ulice nowych domów, fabryk, interesów, nowych szachrajstw i wyzysków. Miasto było podobne do potężnego wiru, w którym kotłowali ludzie, fabryki, materiały i namiętności, miliony i nędza, rozpusta i głód wieczny, a wszystko to wirowało z szalonym pośpiechem, z rykiem maszyn, pożądań, głodu, nienawiści; z rykiem walki wszystkich przeciwko wszystkim i wszystkiemu. Wszystko pchało się z siłą rozpętanego żywiołu naprzód, po trupach fabryk i ludzi – byle zdążyć prędzej do milionów, których źródła zdawały się wytryskiwać z każdego cala tej 'ziemi obiecanej'" - napisał Reymont.
W podanym fragmencie Łódź przedstawiono jako miasto pełne ruchu, ale i nieprzyjazne dla ludzi, którzy byli tylko środkiem do celu, jakim był wielki handel prowadzony na masową skalę. W fabrykach panowały nieludzkie warunki, ludzie umierali, a dla właścicieli liczyło się nie życie pracowników, lecz ewentualne straty materiału. Mimo nieprzyjaznego charakteru miasta do Łodzi i tak ściągały tłumy oczekujących lepszej przyszłości ludzi. Łódź była miastem ciężkiej pracy, ale i nadziei.
"Godziny płynęły wolno, miasto spało, ale spało niespokojnie, gorączkowo – bo przez pohaftowany światłami nocny tuman4, jaki je oblał, przebiegał czasem dreszcz jakiś [...] – to jakieś nieodgadnione drganie, pełne błysków tajemniczych, głosów, płaczów, szlochań, śmiechów – cała gama przeszłego czy jutrzejszego życia rozlewała się po mieście i była niby marzeniem sennym tych murów, drzew spowitych w mroki, ziemi zmordowane".
Reymont nazywa Łódź "ziemią obiecaną", ale i polipem, przez którego wyludniały się wsie, tracąc tradycyjny charakter.
"Z równin odległych, z gór, z zapadłych wiosek, ze stolic i z miasteczek, spod strzech i z pałaców, z wyżyn i z rynsztoków ciągnęli ludzie nieskończoną procesją do tej „ziemi obiecanej”. Przychodzili użyźniać ją krwią swoją, przynosili jej siły, młodość, zdrowie, wolność swoją, nadzieje i nędze, mózgi i pracę, wiarę i marzenia. Dla tej „ziemi obiecanej”, dla tego polipa pustoszały wsie, ginęły lasy, wycieńczała się ziemia ze swoich skarbów, wysychały rzeki, rodzili się ludzie, a on wszystko ssał w siebie i w swoich potężnych szczękach miażdżył i przeżuwał ludzi i rzeczy, niebo i ziemię, i dawał w zamian nielicznej garstce miliony bezużyteczne, a całej rzeszy głód i wysiłek".
Łódź w powieści Reymonta jest mrocznym, zimnym miastem, które to jednak przyciąga swoimi możliwościami ludzi. Wiele osób kończyło źle, ale szanse jakie dawało miasto i tak sprawiało, że do Łodzi ściągały tłumy. Mimo to tylko nieliczni mogli liczyć na sukces. Łódź dla większości osób była wrogim miastem, ale ciężka praca i łut szczęścia dawały możliwość awansu społecznego.
ZOBACZ TEŻ: Tematy maturalne 2021. Rozprawka z "Lalki" i "Ziemi obiecanej" na maturze z j. polskiego na podstawie
Miasto – przestrzeń przyjazna czy wroga człowiekowi? Inne teksty kultury
Jakie inne teksty kultury można wykorzystać pisząc temat o wrogim lub przyjaznym mieście? Możliwości jest wiele, a daje je nam zarówno literatura, jak i film oraz inne formy sztuki. Można wykorzystać opisy miasta, które zawarte były w drugiej "maturalnej" lekturze - "Lalce" Prusa. Najsłynniejszymi takimi miastami jednak są biblijne Sodoma i Gomora, doskonałym przykładem są też miejskie scenerie w powieści "Ludzie bezdomni" Żeromskiego. Dużo przykładów daje też film i komiks, by wspomnieć choćby o serii "Sin city", czy archetypowym mrocznym mieście Gotham City, w którym toczy się akcja "Batmana".