Matura 2022. Angielski rozszerzony: "Jestem w******a". Maturzyści komentują egzamin
Matura 2022 z języka angielskiego na poziomie rozszerzonym nie jest obowiązkowa, jednak od lat angielski jest najchętniej wybieranym przedmiotem dodatkowym. Jak poinformowało CKE, w tym roku do egzaminu maturalnego z angielskiego rozszerzonego przystąpiło ponad 201 tysięcy zdających. Jak wynika z komentarzy w mediach społecznościowych, niektórzy czuli się z angielskiego mocni, inni wybrali go z rozsądku, mając na uwadze, że zapunktują podczas rekrutacji na studia.A jak nastroje po wyjściu z egzaminu? Jak co roku, zdania na temat trudności egzaminu maturalnego z rozszerzonego angielskiego są podzielone. Dziś (9 maja) jedni chwalili się, że wyszli przed czasem, natomiast inni pisali wprost, że zadania były trudne.
"Jestem w******a, w sensie jak zawsze podczas matury, na koniec i tak trzeba mieć przecieki, a nie wiedzęczy cke może w końcu kurwa coś z tym zrobić, bo to przestaje być śmieszne" - pisze na Twitterze ????? ? | MoM spoilers
Poniżej znajdziesz więcej komentarzy tegorocznych maturzystów, którzy pisali maturę 2022 z języka angielskiego na poziomie rozszerzonym.
Wśród komentarzy pojawiły się też liczne niepokojące sygnały dotyczące przecieków. Nie wiadomo, czy chodzi o pojedyncze zadania czy o cały arkusz CKE, ale sprawa wygląda na poważną.
PRZECZYTAJ TEŻ: Angielski rozszerzony do powtórki?! "Przecieki się sprawdziły"
Matura 2022 z angielskiego rozszerzonego i... kaktusy
Na egzaminie maturalnym z angielskiego rozszerzonego królowały... kaktusy. Jak pisaliśmy, uczniowie, którzy w tym roku zdają maturę, umówili się, że podczas egzaminu z języka polskiego, użyją słowa "kaktus" - nawet jeśli nie będzie ono miało żadnego związku z tematem. To nie pierwsza taka akcja. Rok temu "słowem przewodnim" egzaminu maturalnego z języka polskiego było "mleko", a dwa lata temu - "koza". Okazuje się, że kaktusy trafiły również na maturę z języka angielskiego na poziomie rozszerzonym. Czy uczniowie postanowili również przemycić to słowo w wypracowaniach z języka angielskiego, czy może tym razem kaktusy wróciły do nich w innej formie?