Matura 2024: Szymon Hołownia ujawnił pilnie strzeżony sekret. Maturzyści nie mogli uwierzyć

i

Autor: Shutterstock, PAWEL DABROWSKI / SUPER EXPRESS Matura 2024: Szymon Hołownia ujawnił pilnie strzeżony sekret. Maturzyści nie mogli uwierzyć

szok!

Matura 2024: Szymon Hołownia ujawnił pilnie strzeżony sekret. Maturzyści nie mogli uwierzyć

2024-04-07 5:53

Matura 2024 zbliża się wielkimi krokami. Dla większości uczniów jest to bardzo stresujący okres, gdyż od tego egzaminu zależy ich przyszłość. Wszyscy chcą wypaść jak najlepiej, by dostać się na wymarzone studia. Ostatnio swoimi przeżyciami związanymi z maturą podzielił się marszałek Sejmu, Szymon Hołownia. Jego relacja wydarzeń z toalety zaskoczyła wszystkich zgromadzonych. - Znalazłem się w niewłaściwym miejscu, niewłaściwym czasie - powiedział Hołownia. Co się wydarzyło?

Hołownia wyznał prawdę o swojej maturze. Mówi o incydencie w toalecie

Matura zbliża się nieubłaganie. Już za kilka miesięcy uczniowie szkół średnich przystąpią do najważniejszego testu w swoim życiu. Egzamin maturalny jest głównie kojarzony z ogromnym stresem - nic dziwnego, bowiem od niego zależy, czy dostaniemy się na wymarzone studia. Obecnie matury są tak przeprowadzane, że trudno mówić o jakimkolwiek ściąganiu, jednak nie zawsze reguły były tak surowe. Swoim doświadczeniami podzielił się Szymon Hołownia, który opowiedział podczas spotkania z młodzieżom anegdotkę z egzaminu w czasach tzw. starej matury.

Zobacz: Matura 2024 przesunięta. Jakie zmiany czekają maturzystów? Jak to wpłynie na harmonogram? Najnowsze informacje z CKE

Jak podaje portal Gazeta.pl, Szymon Hołownia zdawał swoje egzaminy w czasach, gdy "trwały sześć godzin i pisało się je na dużych arkuszach papieru podaniowego". Nie dziwi zatem fakt, że w pewnym momencie trzeba skorzystać z toalety. Gdy był już w kabinie nagle usłyszał nerwowe pukanie. - Kolego, kolego, co kolega pisze?! Odpowiedziałam, że historię. To kolega wyjdzie, bo tu biologia - mówił Hołownia. Jak się okazało, część uczniów przed egzaminami umówiła się, że w instalacji hydraulicznej w toaletach ukryje ściągawki maturalne - w każdej kabinie przypisali inny przedmiot. Niczego nie świadomy Hołownia dodał, że "znalazł się w nieodpowiednim miejscu i czasie".

Matura 2024: Czy można wychodzić do toalety?

Sytuacja, którą opowiedział Szymon Hołownia jest oczywiście niedopuszczalna. Co prawda uczniowie mogą skorzystać z toalety w trakcie trwania egzaminu, jednak są pewne zasady. Jedną z nich jest to, że nim maturzysta skorzysta z przybytku, to jest on szczególnie sprawdzana. Nie ma zatem szans na to, by ukryć w niej pomoce naukowe.

- Odnotowywane jest to w protokole i oczywiście toaleta znajduje się blisko sal. Została tak przygotowana, że nie można tam ściągnąć. Po to mamy dodatkowych członków komisji, by nie dopuścili do takiej możliwości - opisała w rozmowie z serwisem Radio Kielce.pl, Małgorzata Paprocka-Woć, zastępczyni dyrektora Zespołu Szkół Elektrycznych w Kielcach.

Hołownia top momenty z Sejmu

Matura w PRL-u. Sprawdź w quizie, czy pamiętasz, jak wyglądał ten egzamin „za komuny”!

Pytanie 1 z 12
Egzamin maturalny z języka polskiego w PRL obejmował:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki