Miechowscy policjanci zatrzymali kłusowników

Do zdarzenia doszło w środku nocy na terenie miejscowości Kropidło w gminie Słaboszów.  Policjanci podczas patrolu drogowego zauważyli jeżdżący po polach samochód terenowy. Podejrzewając, że mogą to być kłusownicy, policjanci zatrzymali pojazd.

Kierowca, 32-letni mieszkaniec gminy Słaboszów, wiózł w samochodzie długą broń pneumatyczną z lunetą optyczną, a także upolowanego zająca. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. W jego domu policjanci zabezpieczyli drugą sztukę broni, a także rozebrane zajęcze mięso.

Policjanci ustalili, że mężczyzna nie działał sam. W domu jego wspólnika policjanci zabezpieczyli trzy zastrzelone zające i bażanta. Jeszcze tego samego dnia 47-latek został zatrzymany.

Mężczyźni usłyszeli zarzuty kłusownictwa. Za złamanie prawa łowieckiego grozi im kara pozbawienia wolności do 5 lat. Jeżeli po badaniach broni okaże się, że wymagane było na nią zezwolenie, pierwszy z zatrzymanych mężczyzn usłyszy kolejny zarzut - posiadania broni bez zezwolenia, za co grozi kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.