Międzynarodowa liga blind footballu w Krakowie. Niewidomi piłkarze rozegrali 15 meczów [ZDJĘCIA, AUDIO]

Sportowcy zagrali w Hali Stulecia Cracovii przy Błoniach, stworzonej specjalnie dla osób niepełnosprawnych. W trzeciej kolejce ligi o punkty walczyły dwie drużyny z Polski: Sprint Wrocław oraz Tyniecka NWP Kraków. Polscy sportowcy zmierzyli się z zawodnikami z Czech (Avoy MU Brno, BSC Prague), Węgier (LASS Budapest) oraz Austrii (OBSV Vienna), plasując się w ligowej tabeli na drugim miejscu.

Gra w futbol to dla niewidomych sportowców lata treningów i ćwiczeń z trenerem oraz pomocnikami, dzięki którym zawodnicy lepiej orientują się w sytuacji na boisku. - Nasze boisko jest podzielone na trzy strefy. W strefie obrony dyryguje bramkarz, który jest osobą widzącą. W strefie środkowej, mniej więcej na wysokości środka boiska, dyryguje trener, podpowiada, gdzie ewentualnie zagrać piłkę. Za bramką przeciwników stoi guide. To przewodnik, który nawiguje. Stoi za bramką i napastnika naprowadza: mówi mu, ile metrów do końca boiska, gdzie najlepiej się udać, naprowadza na światło bramki, podpowiada, kiedy uderzyć piłkę, żeby ta znalazła się w bramce - mówi napastnik krakowskiej drużyny Martin Jung. Kluczowa dla piłkarzy jest też piłka. Dzięki zamontowanym w niej grzechotkom wydaje ona dźwięki, które naprowadzają zawodników.

Blind football dopiero zyskuje na popularności. Na przykład na reprezentację Polski składają się tylko dwie drużyny: Tyniecka NWP Kraków oraz Sprint Wrocław. - Jest mało drużyn przez to, że ośrodki dla niewidomych nie promują tej dyscypliny, ponieważ jest bardzo trudna i spory nakład finansowy jest potrzebny. Żeby kupić takie bandy, które tutaj [na hali 100-lecia Cracovii] są, no to kwoty sięgają ponad 100 tysięcy złotych. Żeby zainwestować w sport, który jest niszowy, 100 tysięcy złotych, to trzeba być odważnym - komentuje Robert Mkrtchyan, zawodnik Sprintu Wrocław.

Posłuchaj materiału Bartka Plewni, reportera Radia ESKA:

Zobacz też:

>>> Nietypowa propozycja zadłużonej Wisły [AUDIO]

>>> Narciarz ekstremalny na wizytówce województwa. Andrzej Bargiel promuje Małopolskę [AUDIO]