Zdjęcie poglądowe

i

Autor: Michael Gray/ flickr.com Zdjęcie poglądowe

Miejskie toalety: jest ich za mało i są czynne zbyt krótko [AUDIO]

2016-05-28 12:10

W Krakowie jest w sumie około 30 ogólnodostępnych toalet. Zdaniem zarówno mieszkańców, jak i jednej z radnych, powinno być ich więcej. Kontrowersje budzi też fakt, że nawet obiekty blisko centrum są czynne zaledwie do godz. 19.

Radna Małgorzata Jantos podkreśla, że o toaletach należy pomyśleć zanim ruszy się z jakąkolwiek budową. - Przy każdej nowej inwestycji, którą Kraków buduje, pytam - czy są tam toalety? Piękne smocze skwery - zadałam pytanie, ale chyba za późno, pod tytułem "Czy państwo zaplanowaliście toalety?". Okazuje się, że ludzie przychodzą z małymi dziećmi i nie ma toalet. W jaki sposób można to wytłumaczyć? Nie wiem dlaczego przy każdej inwestycji się o tym zapomina - mówi Jantos.

Pomysłodawcą smoczych skwerów jest miejski radny, Tomasz Urynowicz. - To nie jest kwestia tego, że ich (toalet - przyp.red.) nie ma w okolicy smoczych skwerów. Ich nie ma w wielu miejscach, kiedy akurat są potrzebne! W związku z powyższym trzeba pójść w kierunku rozwoju toalet publicznych. Bo kiedy potrzeba to ich brak jest dosyć uciążliwy. To nie jest kwestia smoczych skwerów. Nie wiązałbym tych dwóch rzeczy, a po prostu wnioskował o to, żeby toalety publiczne powstawały w Krakowie jak najczęściej, żeby nie powiedzieć jak najgęściej.

- Muszą być toalety na przystankach, muszą być na smoczych skwerach, muszą być toalety wszędzie. To jest podstawa cywilizacji. Stworzenie komfortu dla człowieka, który ma potrzeby takie jak zwierze. A przecież zwierzęciem nie jesteśmy - zauważa radna Jantos.
Urzędnicy zapowiadają, że pojawi się więcej toalet. Będą to toalety bezobsługowe, a co za tym idzie - całodobowe. 

- Jest je łatwiej ustawić. Jeżeli koszt budowy toalety, która zawiera kilka stanowisk i jest małym obiektem zajmuje kilkanaście miesięcy i może kosztować nawet milion złotych o tyle postawienie takiej toalety mniejszej, jej zakup i wykonanie przyłączy to jest koszt na poziomie 100 - 200 tysięcy, więc zdecydowanie taniej. A można je postawić w miejscach, gdzie taka duża toaleta się nie pojawi. - wylicza Michał Pyclik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu.

Zdaniem niektórych trzeba pomyśleć o toaletach już istniejących, jak na przykład ta przy Błoniach, która jest czynna tylko do godz. 19. - Co ma zrobić biedny rowerzysta czy też turysta, który o godz. 19.25 odczuje potrzebę fizjologiczną, a toaleta jest czynna tylko do 19? Ja nie rozumiem czemu ta dostępność nie jest ogólna - zauważa radna Jantos. Zdaniem urzędników takie godziny otwarcia w zupełności wystarczą - Na rondzie Mogilskim taka toaleta otwarta całą dobę się przydaje bo tam mamy ważny punkt przesiadkowy i tam ludzie również w nocy przesiadają się, to taka toaleta przy Błoniach już niekoniecznie - mówi Michał Pyclik z ZIKiTu. - Tutaj wiem, że są osoby, które biegają i by skorzystały, ale z naszych obserwacji wynika, że już właśnie ok godz.19 już mało kto chce z tej toalety skorzystać. Możemy rozważyć wydłużenie tych godzin natomiast musi to być oparte o jakieś uzasadnienie, że jest potrzeba żeby ktoś z tej toalety korzystał. Otwarcie takiej dużej toalety jest kosztowne - dodaje Pyclik. O jakie uzasadnienie może chodzić urzędnikowi?

Najwidoczniej nie wystarczą wypowiedzi samych mieszkańców, których spotkaliśmy przy Błoniach. - Myślę, że tu toaleta powinna być dłużej czynna. Tu jest taka strefa aktywności, ludzie wieczorami po pracy często przyjeżdżają -  mówi jeden z mieszkańców. - Taka jedna toaleta tutaj to za mało - dodaje drugi. - Potem to się kończy tak jak pieski, pod drzewkiem.

Po naszej interwencji radna Jantos napisała interpelacje w sprawie wydłużenia godzin otwarcia toalety przy Błoniach.

Posłuchaj materiału Ewy Sas, reporterki Radia ESKA:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki