Mieszkaniec pytał kiedy tramwaje wrócą do Pleszowa. ZIKIT nie chciał odpowiedzieć [AUDIO]

Zgodnie z harmonogramem remontu linii tramwajowej do pętli Pleszów składy powinny tam jeździć od końca sierpnia, ale jak ich nie było, tak nie ma. Mieszkaniec Nowej Huty, który wolał pozostać anonimowy, kontaktował się z ZIKITemm, żeby ustalić co się dzieje, ale urzędnicy go zbywali.

- "Tak, rozumiemy Pana, oczywiście, ale to nie jest mój problem" to jest jedna odpowiedź. Kolejna odpowiedź: "Ale ja Panu dam inny numer, do osoby, która jest za to bardziej odpowiedzialna czy, powiedzmy, bardziej władna tej decyzji, tam się Pan dowie" - relacjonuje swoje rozmowy z urzędnikami Nowohucianin.

Czytaj też: Kraków: Pierwsi turyści weszli na niższą wieżę mariacką.To historyczny moment! [ZDJĘCIA]

Odpowiedzi ostatecznie nie uzyskał więc zwrócił się do nas, a my do ZIKITU. Rzecznik jednostki Michał Pyclik odpowiada, że torowisko było gotowe do użycia w lipcu, ale w ostatniej chwili na jaw wyszła poważna usterka.

- Przyszły deszcze i pokazało to, że jednak przy tym odwodnieniu, które w tym momencie działa, uruchomienie tego tramwaju mogłoby być ryzykowne. Mogłoby to doprowadzić do konieczności wstrzymywania czasowego tego tramwaju - mówi rzecznik.

Na pytanie dlaczego urzędnicy nie przekazali tego zatroskanemu mieszkańcowi rzecznik odpowiada, że sprawa jest skomplikowana i nie wszyscy znają cały problem. Tramwajem do Pleszowa mamy pojechać ostatecznie za kilka tygodni.

Czytaj też: Dziecięca pornografia w tarnowskim seminarium. Klerykowi grozi 12 lat więzienia

Posłuchaj naszego materiału: