Młody drifter szalał na rondzie w Myślenicach. Wyjechał wprost przed maskę radiowozu
W czwartek, 11 sierpnia policja zatrzymała do kontroli młodego driftera, który na rondzie im. Braci Różankowskich w Myślenicach popisywał się brawurową jazdą przed swoimi, małoletnimi pasażerami. 19-latek miał dużego pecha. Wykonując poślizg prowadzonym siebie bmw, wyjechał wprost przed maskę policyjnego radiowozu.
Funkcjonariusze myślenickiej drogówki zatrzymali pojazd do kontroli, podczas której ujawniono, że samochód jest niesprawny technicznie. W komorze silnika znajdowały się niezamocowane elementy jego osprzętu oraz opony tylnej osi posiadały uszkodzenia powstałe prawdopodobnie na skutek tzw. palenia gumy. Opony miały powyrywane fragmenty bieżnika.
PRZECZYTAJ: Mały Oliwier błąkał się po Zakopanem. Noc spędził w pustostanie. Poruszający gest bezdomnych
Jak został ukarany młody drifter?
Na kierującego za stworzenie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym oraz poruszanie się pojazdem niesprawnym technicznie policjanci nałożyli mandat w wysokości 5000 zł oraz 6 punktów karnych. Ponadto, za niewłaściwy stan techniczny bmw, kierującemu został zatrzymany dowód rejestracyjny.
Policja przypomina, że drifty powinny być wykonywane na obszarach wyłączonych z ruchu drogowego i organizowane z zapewnieniem zasad bezpieczeństwa zarówno uczestników jak i osób postronnych.