Screen

i

Autor: YouTube Screen

"Morderca drogowy" na zakopiance. To nagranie budzi kontrowersje [WIDEO]

2017-04-06 14:17

Po sieci krąży wideo nagrane kamerą samochodową, zatytułowane "Morderca drogowy". Internauci spierają się, kto tak naprawdę zawinił: autor nagrania czy kierowca mitsubishi.

- Nie, nie zajechałem mu drogi, nie gestykulowałem, nie obrażałem go. Nie, nie wlokłem się. Jechałem maksymalną dopuszczalną prędkością + 5 km/h. Bez względu na to, czy na podstawie oddalonego obrazu z kamery i na telefonie na przerwie w szkole ktoś uznaje, że mogłem zjechać na prawy lub nie, to nie jest istota rzeczy. Istotą jest to, że nie żyjemy w dżungli by w ten sposób powodować zagrożenie - pisze autor nagrania pod filmem na YouTube.

Zdania w komentarzach są podzielone. Niektórzy twierdzą, że autor nagrania nadużywał lewego pasa. Inni uważają, że zagrożenie stworzył wyłącznie kierowca mitsubishi. Jak jest Waszym zdaniem?

>>> Policja szuka świadków śmiertelnego wypadku na DK 75

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki