Młody motocyklista nie zatrzymał się do kontroli. W trakcie pościgu potrącił policjanta

Młody motocyklista nie zatrzymał się do kontroli. W trakcie pościgu potrącił policjanta

Po południu w niedzielę (9 października) na ulicy Piastowskiej w Łękach policjanci chcieli zatrzymać do kontroli młodego motocyklistę. Ten początkowo zwolnił, jednak zamiast całkowicie zatrzymać pojazd, ominął policjanta i zaczął uciekać w kierunku Oświęcimia. W pościg za motocyklistą włączyło się kilka radiowozów, w tym również funkcjonariusze z grupy Speed. Ścigając motocyklistę wjechali oni w ulicę Kamieniec biegnącą przy rzece Sole w Oświęcimiu, po czym samochodem zablokowali mu ścieżkę zjazdową z wału przeciwpowodziowego. Wyszli z radiowozu i podjęli kolejną próbę jego zatrzymania. Wtedy motocyklista potrącił jednego z mundurowych. Funkcjonariusz nie zważając na stłuczenia, razem z partnerem zaczął ścigać mężczyznę. 22-latek kierujący motocyklem w trudnym, wyboistym terenie miał spore problemy z jazdą, więc po chwili został obezwładniony. Piratem drogowym okazał się 22-letni mieszkaniec województwa śląskiego. Przeprowadzone badanie wykluczyło obecność alkoholu w jego organizmie, lecz potwierdziło obecność kokainy i marihuany. Podczas przeszukania 22–latka policjanci znaleźli plastikowy pojemnik z suszem roślinnym. Młody motocyklista nie powinien wsiadać za kierownicę z jeszcze jednego powodu. W lutym stracił on prawo jazdy na cztery lata.

Jaka kara grozi 22-letniemu motocykliście?

We wtorek, 11 października zatrzymany został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Oświęcimiu, gdzie prokurator przedstawił mu zarzut czynnej napaści na funkcjonariusza, naruszenia nietykalności funkcjonariusza, złamania czynnego zakazu kierowania pojazdami mechanicznymi oraz posiadania środków odurzających. Zarzut kierowania pod wpływem środków odurzających będzie możliwy do postawienia na podstawie wyniku analizy toksykologicznej krwi. Następnie podejrzany trafił do sądu, który na wniosek prokuratora zastosował wobec niego dwumiesięczny areszt tymczasowy. Jeszcze tego samego dnia mężczyzna został osadzony w jednym z aresztów śledczych. Za czynną napaść na funkcjonariusza policji grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Za niezatrzymanie się do kontroli drogowej grozi kara pozbawienia wolności do lat 5. Za posiadanie narkotyków grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, natomiast za kierowanie pojazdem mechanicznym pod wpływem środków odurzających grozi kara do 2 lat pozbawienia, co najmniej trzyletni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi oraz grzywna nawet do 60 tysięcy złotych.