Może łez po śmierci młodego strażaka. 16-letniego Aleksa staranowała śmieciarka. "Nasz Najukochańszy Syn"

Pogrzeb 16-letniego Aleksa. Młody strażak zginął w wypadku

Mieszkańcy Bustryka są w żałobie po śmierci 16-letniego Aleksa, młodego strażaka ochotnika z OSP Sierockie. Chłopak zginął w wypadku, do którego doszło w piątek, 19 lipca, w godzinach porannych. Gdy chłopak mijał na hulajnodze jedną z posesji, jadąc na praktyki, uderzyła w niego śmieciarka. Jak wstępnie informuje policja w Zakopanem, 61-letni kierowca śmieciarki, który był trzeźwy, nie ustąpił pierwszeństwa nastolatkowi.

Druhowie OSP Sierockie opublikowali na swoim profilu facebookowym wpis poświęcony pamięci zmarłego, pod którym pojawiło się kilkadziesiąt komentarzy.

- Z wielkim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci członka Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej Aleksa. Pogrążeni w smutku druhny i druhowie zapamiętają go jako uśmiechniętego i pełnego pasji, aktywnego w szeregach MDP młodego człowieka. W tych trudnych chwilach łączymy się w bólu z rodziną oraz bliskimi naszego kolegi. Żegnaj Druhu 🖤🕊️ Niech Św. Florian ma Cię w swojej opiece 🕯️🕯️ - czytamy.

Strażacy ochotnicy poinformowali również o szczegółach pogrzebu Aleksa, który zaplanowano na czwartek, 25 lipca, o godz. 11 w kościele parafialnym w Zębie.

- Nasz Najukochańszy Syn, Brat, Wnuk, Chrześniak, Kuzyn, Przyjaciel i Kolega - brzmi napis na nekrologu.