Dwóch mężczyzn w wieku 38 i 36 lat oraz 37-letnia kobieta zostali zatrzymani przez policję w związku ze zdarzeniem, do którego doszło w sobotę (18 września) w jednym ze sklepów w Myślenicach. Około godz. 20.00 trójka klientów znajdujących się po wpływem alkoholu weszła do sklepu i zażądała od ekspedientki czterech piw, małej butelki wódki oraz papierosów o łącznej wartości 46 złotych. Za używki nie zamierzali jednak płacić. Sprawcy chcieli, by sprzedająca wydała im towar na zeszyt. Gdy ta odmówiła, spotkała z kierowanymi pod jej adresem groźbami. Jeden z napastliwych klientów wyciągnął nawet nóż, by dodatkowo zastraszyć kobietę stojącą za ladą.
PRZECZYTAJ: Lekarze szyli odrąbaną tasakiem rękę 21-latka z Leżajska. Szczegóły operacji
Bojąc się o własne życie ekspedientka wydała trójce myśleniczan alkohol i papierosy, a gdy opuścili oni sklep zawiadomiła o zajściu policję. Po przyjeździe na miejsce mundurowych, sprawców już tam nie było, lecz szybko udało się ich ustalić. Pomogli w tym świadkowie, którzy naprowadzili funkcjonariuszy na trop przestępców. Co ciekawe, gdy policjanci złożyli wizytę rabusiom, ci właśnie spożywali wyniesiony ze sklepu alkohol. Cała trójka usłyszała już zarzuty. Do czasu sądowego rozstrzygnięcia sprawy zastosowano wobec nich policyjny dozór oraz zakaz zbliżania się do sklepu.