Ucieczka przed policją dla 55-letniego mieszkańca Myślenic zakończyła się uderzeniem w płot przedszkola. Mężczyzna napotkał policyjny patrol na Chełmie, ale zamiast zatrzymać swój pojazd zaczął uciekać na myślenickie Zarabie, gdzie przemieszczał się m.in. ulicami Leśną i Parkową. W pewnym momencie kierujący osobową alfą romeo stracił panowanie nad prowadzonym pojazdem i wjechał w bramę Przedszkola Samorządowego nr 3 w Myślenicach, a następnie w ogrodzenie sąsiadującej posesji. Wkrótce okazało się, dlaczego 55-latek tak bardzo chciał uniknąć spotkania z mundurowymi. Badanie alkomatem wykazało, że miał on w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Na szczęście w wyniku pościgu nikt nie został poszkodowany. Sprawca odpowie za szereg wykroczeń, w tym prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz za niezatrzymanie się do kontroli za co grozi do 5 lat pozbawienia wolności oraz wysokie grzywny. Wczorajszy (16 sierpnia) incydent skomentował również burmistrz Myślenic Jarosław Szlachetka. - O mały włos od dramatu w Przedszkolu Samorządowym Nr 3‼️ Pijany kierowca, uciekając przed policją, staranował ogrodzenie przedszkola i przejechał na sąsiednią posesję - napisał na Twitterze samorządowiec.
Myślenice: Pijany kierowca zdemolował ogrodzenie przedszkola
2021-08-17
12:29
Pijany kierowca, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej i zaczął uciekać przed policją, zakończył swój szaleńczy rajd na ogrodzeniu przedszkola nr 3 w Myślenicach. 55-letni mężczyzna został wówczas zatrzymany przez policję. W organizmie miał ponad 2,5 promila alkoholu.
Fatalne skutki burzy w Warszawie